Wybranie prezentu z okazji Dnia Kobiet, to dla wielu panów niemały kłopot. 8 marca już niedługo, a na upominek wciąż brak pomysłu? Co wybrać zamiast prawdopodobnie najpopularniejszego prezentu, czyli kwiatów? Dla panów, którzy co roku mają problem z decyzją mamy nieoczywiste rozwiązanie — antywirus.
Coś innego
Okazji do wręczenia kobiecie prezentu z łatwością można wymienić co najmniej kilka: urodziny, imieniny, Walentynki, Dzień Kobiet, do tego dochodzą okoliczne rocznice, gratulacje czy nawet przeprosiny. Wyobraźcie sobie, że na każde obchodzone święto wasza wybranka dostaje bukiet kwiatów — trochę to banalne, prawda? Oczywiście kwiaty są dobrym rozwiązaniem, jednak w myśl słynnej zasady “co za dużo to niezdrowo”. Warto zastanowić się nad czymś bardziej oryginalnym.
Pomyślcie o tym, czego wasza kobieta często używa, co często jest jej niezbędne — mowa tutaj o laptopie. Oprogramowanie antywirusowe będzie w tym przypadku niezwykle praktycznym prezentem, a jednocześnie świadczącym o tym, że troszczycie się o swoją ukochaną i jej bezpieczeństwo.
Dlaczego antywirus?
Czasy, w których technologia była dla kobiet czymś obcym już dawno odeszły w zapomnienie — nawet jeżeli wciąż nawiązują do tego złośliwe dowcipy i memy. Kobiety są aktywnymi użytkownikami sieci, przez co ich laptopy są narażone na zainfekowanie złośliwym oprogramowaniem lub atak hakerski, w równym stopniu co komputery mężczyzn. Pomimo tego, że według statystyk panowie są przeważającą większością w Internecie, to każdy użytkownik, niezależnie od płci jest tak samo zagrożony. Wydawać by się jednak mogło, że panie dość często zapominają o zabezpieczeniu swojego komputera. Dlatego podstawową ochroną jest antywirus, o którym, to jednak mężczyźni pamiętają częściej.
Antywirus zainstalowany na kobiecym laptopie powinien mieć funkcję, odpowiadające temu, w jaki sposób komputer jest użytkowany. Jedną z nich jest z pewnością zapewnienie bezpiecznych zakupów online — taką opcję znajdziecie np. w każdym oprogramowaniu G DATA, przeznaczonym do użytku domowego. Równie ważna jest także ochrona bankowości. Kobiety opłacające domowe rachunki przez internet, dzięki temu rozwiązaniu mogą być spokojne o bezpieczeństwo swojego konta.
Kwiatek nie zapewnia ochrony
Oczywiście piękny kwiatek nie jest złym prezentem, jednak oprogramowanie może być bardziej praktycznym podarunkiem. Nieświadome użytkowniczki, nie zdają sobie nawet sprawy z tego, ile wirusów znajduje się na ich laptopie. Panowie, to w waszej kwestii jest ochrona swoich ukochanych — także w internecie.
Pomimo tego, że więcej mężczyzn korzysta z sieci, to ich udział w blogosferze jest dość niski. Według raportu zBlogowani, aż 84% blogów prowadzą kobiety. Zabezpieczenie urządzenia jest wtedy niezbędne. Antywirus zmniejsza prawdopodobieństwo zhakowania i kradzieży treści, mowa tutaj o tzw. firewallu chroniącym przed hakerami. Program powinien także kontrolować pocztę i informować o niebezpiecznych e-mailach. Wspomniane funkcje znajdziecie takich oprogramowaniach jak G DATA Total Security i G DATA Internet Security.
Ochrona urządzenia przyda się także mamom, które udostępniają swoje laptopy/smartphony dzieciom. Chcąc być pewnym, że pociechy oglądają tylko przeznaczone dla nich treści i nie ściągają przypadkowych, często zawirusowanych plików, antywirus jest w pełni wskazany.
Panowie — podsumowując, nawet jeżeli oprogramowanie antywirusowe wydaje się wam być mało romantycznym prezentem, postarajcie się wyjaśnić swoim ukochanym, dlaczego jest im ono niezbędne. Kobiety chcą rycerza na białym koniu, bohatera i wybawcy, możecie stać się jego współczesną wersją, chroniąc swoją wybrankę serca przed internetowymi niebezpieczeństwami. Zawsze też można postawić na połączenie prezent+kwiaty, czyli rozwiązanie praktyczne i romantyczne.
[…] Zamiast kwiatów antywirus […]