Elektronika, choć ułatwia życie, może również przysporzyć Ci wielu kłopotów. Cyberataki na komputery i smartfony to dziś już normalna sprawa. Ale czy pomyślałbyś, że celem hakera może być Twoje auto? Producenci samochodów coraz częściej dołączają do nich porcję cyfrowych gadżetów, które zaniedbane mogą skusić niejednego przestępcę. Uwaga – stawką może być Twoje życie! Dowiedz się więcej o hakowaniu aut.
Hakowanie aut – dlaczego to groźne?
Co różni auto od komputera? Odpowiedź jest prosta: zhakowany pecet nie zabija, zhakowane auto może. Wiele dzisiejszych aut to nic innego, jak jeżdżące komputery. Nie dziwi zatem fakt, że bez odpowiednich zabezpieczeń łatwo jest włamać się do ich systemu. Doświadczeni hakerzy bez trudu zyskają dostęp do wszystkich funkcji auta, łącznie z silnikiem, kierownicą i hamulcami. Z pewnością nie chciałbyś, żeby któreś z nich nagle przestało działać. Niestety – może się to stać nawet w czasie jazdy. Wybierając auto warto pochylić się nad kwestią jego zabezpieczeń. Zwłaszcza, gdy na szali leży Twoje zdrowie i życie.
Hakowanie aut – jak oni to robią?
Po czasie użytkowania w każdym systemie informatycznym mogą pojawić się luki. Nie inaczej jest w przypadku aut. Czasem zwykła luka w zabezpieczeniu auta wystarczy, by haker mógł się do niego włamać. Potrzebny mu będzie do tego laptop i zwykły odbiornik fal radiowych. Innym sposobem hakerów jest polowanie na konkretny samochód. W momencie zamykania lub otwierania auta na odległość, właściciel wysyła do pojazdu pewien sygnał. Jeśli auto nie jest odpowiednio zabezpieczone, taki sygnał można łatwo przechwycić i użyć do własnych celów. Kolejną metodą na przejęcie kontroli nad autem może być włożenie pod jego maskę specjalnego urządzenia do hakowania. A to tylko wierzchołek góry lodowej. W rzeczywistości sposobów na zhakowanie samochodu jest naprawdę wiele.
Auta podatne na hakowanie
Szczególnie podatne na hakowanie są nowoczesne auta wyposażone w elektroniczne moduły sterujące, czyli takie, które wspomagają kierowcę w prowadzeniu auta oraz umilają mu podróż. Wśród najczęściej wymienianych marek aut podatnych na hakowanie pojawiają się m. in. Volkswagen, Audi, Skoda, Nissan i Mitsubishi.
Bezpieczeństwo na drodze
Auta, podobnie jak wiele innych elementów Internetu rzeczy, są dziś dostępne dla hakerów na wyciągnięcie ręki. Zautomatyzowane systemy parkowania i hamowania, zamiast być pomocne, mogą wciągnąć Cię w tarapaty. Nic w tym dziwnego – podczas gdy programy antywirusowe istnieją na rynku już wiele lat, rynek zabezpieczeń IT w branży motoryzacyjnej wciąż jeszcze raczkuje. Załatanie luki w zabezpieczeniach auta to proces, który może trwać nawet kilka lat. Czy to oznacza, że tragedia jest nieunikniona? Tego jeszcze nie wiadomo. Producenci aut wciąż pracują nad możliwością samodzielnej aktualizacji systemów zabezpieczeń.